MAN TERBERG Schlepper siku

MAN TGA Auto - Transporter Siku

Trafił w moje ręce ciągnik siodłowy z tego zestawu

Ma lekko uszkodzoną szybę z prawej strony. Reszta jest w idealnym stanie.
Zorbie z niego autko które jest w rzeczywistości. Nie będzie to proste jednak spróbuje. Więcej szczegółów w trakcie pracy. Wszystko zależny od jednej części którą muszę zrobić.

Udało się dorobić część od której zależała modyfikacja.
Musiałem zaryzykować i podjąć wyzwanie. Jak by nie wyszło szlag by trafił siedzenia w MAN -ie.

Od teraz Man ma nową nazwę po naszemu
Ciągnik Terminalowy TERBERG
a oficjalna to
MAN TERBERG Schlepper siku
samochód w rzeczywistości

Modyfikacja MAN -a w tym projekcie ma swoje ograniczenia. Przyznam się że wybrałem złe auto. Mercedes byłby lepszy. Ale cóż jedziemy z tym co mamy.
Żeby zrobić taką szoferkę potrzebowałem złom który coś takiego ma
To widlak do kontenerów

Myślałem że kabina po dorobieniu odpowiedniej części będzie gotowa to montażu. Jednak się przeliczyłem była za szeroka. Cały plan wziął w łeb. Musiałem chlastać kabinę.
Przeciąłem oraz dorobiłem boki nowej szoferki

Przystosować też trzeba było siedzenia. Sporo kombinacje mnie to kosztowało.


I co?
Wygląda całkiem dobrze

Podstawa zrobiona z mocowaniem. Teraz kabinę trzeba ładnie wykończyć.

Niestety dorobiona kabina jest plastikowa do tego nie będzie szyb. Trudno:)

Zrobiłem przeciwwagę z przodu autka.
Zależało mi żeby nie naruszyć oryginalnej części. Żadne klejenie czy szlifowanie nie wchodziło w grę. Uratował mnie jeden oryginalny otwór do którego mogłem przymocować dorobioną część
Przeciwwaga z grillem jest przyklejona. Grill jest zdejmowany i mocowany na wcisk w wywiercone otwory. Tak jak w oryginale.

Model nabiera charakteru. Coraz bardziej mi się podoba.

Z dobrych informacji.
Prawdopodobnie będzie szyba. Z przodu i z tyłu. Po bokach nie ma miejsca.

Szyba jest już w kabinie.
Musiałem szlifować ręcznie i cały czas kontrolować czy aby nie przesadziłem z obróbką. Auto zupełnie inaczej wygląda.

Tak jak przypuszczałem boki są bez szkła. Teraz widzę że za bardzo zwęziłem kabinę. Mogłem 2mm zrobić szerszą. Trudno.

Jest jeszcze jedna dobra wiadomość.
Zamontowanie nowej szoferki wymagało wiercenia w części z silnikiem i chlapakami. Byłem przygotowany na zlikwidowanie otwieranej, uchlanej kabiny. Jak się okazało kabinę można zamocować jedną śrubką bez ingerencji w część o której pisze wyżej. W ten sposób szoferka będzie uchylana.
Bardzo się cieszę że tak wyszło.

Dorobiłem odpowiednie lusterka z mocowaniami.
Od kierowcy lusterko będzie klejone
Od pasażera jest na śrubę
Komin przymocowany jest na zakładkę bez kleju, śruby
Ta część modyfikacji była bardzo trudna

Koniec
Wystarczy wstawić nowe siedzenia i auto odzyskuje oryginalny kształt

Robotę zaliczam do trudnych.