Straßenfräse siku 3132

Straßenfräse siku 3132
Po naszemu frezarka asfaltu.
skala 1/55


Nie, nie ...
nie jest tak pięknie jak wygląda.
Maszyna jest uszkodzona i to dosyć poważnie

Brak jest dwóch kół i zawleczki mocujące koła.
Koła w tym resoraku, a właśnie .
Czy to jeszcze zabawka czy już model?. O tym później.
Koła w tym modelu to zwykłe koła pasowe spotykane w różnych maszynach i urządzeniach. np. wiertarkach stołowych. Oczywiście to tylko porównanie.
Zrobienie takiego koła to dosyć trudne zadanie. Jednak wpadłem na pomysł zlutowania trzech podkładek do śrub M 2.5 i dwóch blaszek po bokach. Blaszki były kwadratowe z otworem 3.2 mm
Lutowanie poszło dosyć sprawnie, szlifowanie dużo dłużej. Koło ma 10mm średnicy środek 6 mm a grubość 3 mm. Otwór 3.2 mm.
Zlutowany półprodukt przykręciłem do długiej śruby M3 i zacząłem szlifować obracając część. Jak bym miał tokarkę koła bym zrobił w 10 minut. A tak kosztowało mnie to pół godziny szlifowania obracająć przykręconą część, żeby koło było równe i trzymało oś.
Po godzinie miałem dwa koła. Wyszło tak

I co ???
Pięknienie. Bez blokady koło śmiga jak nowe

Całe szczęście że brak jest kół. Z gąsienicą było by trudniej. Jest bardzo mała.
No..
jutro dorobię blokadę

Nie było łatwo, ale też i nietrudno.
Trochę precyzyjnej roboty

Malowanie tylko na raz. Chodzi o zaczernienie części

Gotowe..

Będę szczery.
Myślałem, że tego nie naprawię

Czy to jeszcze zabawka czy już model?.

Mówię jak jest
Mariusz Max Kolonko "Mówi jak jest"

Frezarka do asfaltu to Wirtgen W2000

W skali 1/55
Krótko o modelu
Taśmociąg metalowo plastikowy opuszczany góra, dół z siłownikiem.
Golenie metalowe skrętne parami, Koła z gąsienicami ruchome góra dół. Coś jak resory choć są sztywne.
Gąsienice obracają się ciężko i trzeba mocno docisnąć żeby spełniały swoją rolę.
Dach plastikowy
Frez lekko się obraca
Całość rozkręcana co bardzo ułatwia przegląd.

Wady.
Maszyna szczerze mówiąc nie nadaje się do zabawy. To przez skrętne podwozie. Jak pisałem wyżej, jeżeli dociśniemy maszynę próbując wprawić w ruch gąsienice przód się obraca, a tył skręca. Jest wręcz niemożliwe żeby wszystkie gąsienice równo pracowały. Ąż mnie korci żeby zablokować golenie.
Osoba która zaprojektowała model w tej skali nie ma dzieci. Podczas zabawy prawie każde dziecko pcha, prowadzi model jedną ręką. Ta maszyna do zabawy wymaga obu rąk. Jedną pcha frezarkę, a drugą pcha wywrotkę.
Dlatego uważam, że powinien być dyszel który zaczepiamy o hak wywrotki i całość ciągniemy ciężarówką. Maszyna wtedy będzie przyczepą. Dodatkowo zamiast gąsienic powinny być wewnątrz koła.
I było by git

Maszyna, nie resorak, nie zabawka, tylko model. To bardzo ciekawa propozycja Siku.
Próżno szukać podobnej u konkurencji dlatego czapki z głów i trzeba się cieszyć, że w ogóle ktoś coś takiego wyprodukował. Nie ma co się czepiać .
Model pięknie wygląda na ciężarówce z przyczepą niskopodłogową.


Frezarka jest zajebista :)i się cieszę, że ją mam