Mercedes Unimog Sanitätswagen siku 2218
Resoraki SIKU Matchbox Super Kings :: SIKU, MATCHBOX Super Kings :: Wszystkie modele. Nowe i po remoncie :: Siku :: Mercedes-Benz :: Mercedes-Benz Unimog
Strona 1 z 1
Mercedes Unimog Sanitätswagen siku 2218
Ostatnio zmieniony przez Siku Mechanik dnia Pią Sty 30, 2015 6:10 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: Mercedes Unimog Sanitätswagen siku 2218
Jutro postaram się dorobić tylne chlapaki, niestety nie wiem jak wyglądają, widać dosłownie kawałeczek na pierwszym oryginalnym zdjęciu. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Re: Mercedes Unimog Sanitätswagen siku 2218
Następny babol jaki siku wypuściła na rynek, to tylne chlapaki tego autka, trzymają się dosłownie na dwu milimetrowym kawałku plastiku nakładki na hak, na tym zdjęciu zaznaczyłem ten element
Wcale się nie dziwię że podczas zabawy dzieci łamią tą część tak jak lusterka. Nie było możliwości doklejenia chlapaków do oryginalnej części więc zrobiłem całe błotniki, nadkola które przykleiłem do podłogi tylnej budy.
Zastosowałem klei do metalu, na pewno nie puści, po wyschnięciu trysnę całość na biało i będzie cacy
Co jeszcze zrobiłem??? a lusterka, już schną i pomalowałem raz tylne drzwi i to tyle na dziś
Wcale się nie dziwię że podczas zabawy dzieci łamią tą część tak jak lusterka. Nie było możliwości doklejenia chlapaków do oryginalnej części więc zrobiłem całe błotniki, nadkola które przykleiłem do podłogi tylnej budy.
Zastosowałem klei do metalu, na pewno nie puści, po wyschnięciu trysnę całość na biało i będzie cacy
Co jeszcze zrobiłem??? a lusterka, już schną i pomalowałem raz tylne drzwi i to tyle na dziś
Re: Mercedes Unimog Sanitätswagen siku 2218
Koniec
Co i jak
Stan techniczny przed naprawą dla niewtajemniczonego budził grozę. Trzeba przyznać rozwiercanie nitów zwłaszcza do których przymocowane jest podwozie, koła to trudna sztuka, trzeba to robić bardzo delikatnie, chwila nie uwagi i wiertło może uszkodzić plastikowe mocowanie kół. Nie każdy to potrafi i nie każdy ma w domu wiertarkę akumulatorową , ja mam taką
i tylko taka wkrętarka (tylko akumulatorowa każdy model) nadaje się do rozwiercania nitów. Jest dobrze wyważona śmiało można wiercić jedną reką a w drugiej trzymać rozwiercany element. Zwykła wiertarka na prąd jest nie poręczna, trzeba ją trzymać obiema rękoma. Do tego dochodzą części od siku, całe szczęście miałem zapasową oś z kołami więc naprawa była dosyć prosta.
Dorobienie brakujących drzwi wiąże się ze szlifowaniem kawałka blachy pilnikami do tego dochodzą okna które muszą być równo rozmieszczone i piłowane od środka, naprawdę trudna sztuka. Prócz tego trzeba zrobić zawiasy, czyli lutowanie i to bardzo precyzyjne, lutownicą tego się nie zrobi tylko palnikiem do lutowania. Doszedłem do wprawy i każde następne drzwi wyglądają coraz lepiej.
Lusterka, pierwsze jakie zrobiłem były do śmieciarki tamte są demontowane, w tym modelu przyklejone na stałe dlatego że nie ma miejsca na zawleczkę mocującą, zresztą w wielu kabinach jest tak mało miejsca że trzeba przyklejać tą część i daje sobie rękę uciąć że są mocniejsze kilka razy od oryginalnych.
Koguty, to diody 3 mm 0.80 zł za sztukę i trzeba przyznać że wyglądają rewelacyjnie w tym zastosowaniu.
Farba, musiałem kupić całą puszkę bo nie miałem białej czyli dodatkowo wydałem 11zł z tym ze będe malował też inne samochody i koszty się rozłożą.
Ile i czemu tak drogo???????
Co i jak
Stan techniczny przed naprawą dla niewtajemniczonego budził grozę. Trzeba przyznać rozwiercanie nitów zwłaszcza do których przymocowane jest podwozie, koła to trudna sztuka, trzeba to robić bardzo delikatnie, chwila nie uwagi i wiertło może uszkodzić plastikowe mocowanie kół. Nie każdy to potrafi i nie każdy ma w domu wiertarkę akumulatorową , ja mam taką
i tylko taka wkrętarka (tylko akumulatorowa każdy model) nadaje się do rozwiercania nitów. Jest dobrze wyważona śmiało można wiercić jedną reką a w drugiej trzymać rozwiercany element. Zwykła wiertarka na prąd jest nie poręczna, trzeba ją trzymać obiema rękoma. Do tego dochodzą części od siku, całe szczęście miałem zapasową oś z kołami więc naprawa była dosyć prosta.
Dorobienie brakujących drzwi wiąże się ze szlifowaniem kawałka blachy pilnikami do tego dochodzą okna które muszą być równo rozmieszczone i piłowane od środka, naprawdę trudna sztuka. Prócz tego trzeba zrobić zawiasy, czyli lutowanie i to bardzo precyzyjne, lutownicą tego się nie zrobi tylko palnikiem do lutowania. Doszedłem do wprawy i każde następne drzwi wyglądają coraz lepiej.
Lusterka, pierwsze jakie zrobiłem były do śmieciarki tamte są demontowane, w tym modelu przyklejone na stałe dlatego że nie ma miejsca na zawleczkę mocującą, zresztą w wielu kabinach jest tak mało miejsca że trzeba przyklejać tą część i daje sobie rękę uciąć że są mocniejsze kilka razy od oryginalnych.
Koguty, to diody 3 mm 0.80 zł za sztukę i trzeba przyznać że wyglądają rewelacyjnie w tym zastosowaniu.
Farba, musiałem kupić całą puszkę bo nie miałem białej czyli dodatkowo wydałem 11zł z tym ze będe malował też inne samochody i koszty się rozłożą.
Ile i czemu tak drogo???????
- Kod:
Samochód kosztował mnie 2 zł
Dorobienie drzwi, błotników 2 zł
Koguty 1.6 zł
Farba 1 zł
Inne materiały 1 zł
Suma 7.6 zł za autko do zabawy które jest naprawdę piękne
Ostatnio zmieniony przez SMOK WAWELSKI dnia Sro Mar 13, 2013 8:31 am, w całości zmieniany 1 raz
Similar topics
» Mercedes Unimog Siku 1620
» Mercedes Unimog mit Absperrtafel siku 2215
» Mercedes Unimog Elegance siku 1620
» Mercedes Unimog Siku 1620 nowy
» Mercedes Unimog Baustellenschild siku 2230
» Mercedes Unimog mit Absperrtafel siku 2215
» Mercedes Unimog Elegance siku 1620
» Mercedes Unimog Siku 1620 nowy
» Mercedes Unimog Baustellenschild siku 2230
Resoraki SIKU Matchbox Super Kings :: SIKU, MATCHBOX Super Kings :: Wszystkie modele. Nowe i po remoncie :: Siku :: Mercedes-Benz :: Mercedes-Benz Unimog
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach