Ford Cargo Anhänger Motorboot siku 2543 A

Mam jeszcze kilka autek do zrobienia, ale to ten model dostał zielone światło

Prototyp w tej chwili nazwałem
Ford Cargo Anhänger Motorboot siku 2543 A

Bardzo lubię fantazjować, budować modele od zera i dlatego postanowiłem ruszyć z nowym projektem wykorzystując złom który mi został.
W zestawie złom 45 jest Ford który będzie mi potrzebny. Autko ma na imię Ford Cargo Zugmaschine und Auflieger 3719 und Hubschrauber LKW akurat w tym zestawie


oraz przyczepa z tego modelu
BMW 545i Boot siku 2543

Oczywiście przyczepka którą mam jest uszkodzona.

A tu są modele które mają na pokładzie motorówki

od lewej
BMW 545i Boot siku 2543
oraz dwa Matchbox -y
Matchbox Super Kings K-27 Power Boat & Transporter.
Biały jest 70% kompletny.

W postach wyżej już można się domyślić co zrobię.

Ford ma dwie osie z tyłu, wygląda zbyt ciężko i nie pasuje do mojego modelu dlatego zlikwidowałem jedną oś.


Z przyczepka jest trudniejsza do przerobienia. Musiałem zupełnie od podstaw zrobić układ jezdny.
Mocowanie kół, a dokładniej mówiąc spinki z kołami. Same koła. Dostały dłuższą oś, bo nie pasowały oraz  wspominane podwozie.


Dodatkowo dorobiłem odpowiednie mocowanie, zmieniając przyczepę na naczepę.



Jak widać oryginale nity idealnie połączą dorabiane elementy.

Żeby było jasne. Zmiana przyczepy w naczepę jest dosyć trudna. Muszą być zachowane odpowiednie wymiary i odległości między naczepą, a ciągnikiem siodłowym. Najważniejsze żeby błotniki Forda który w tej chwili ich nie ma, nie obcierały o naczepę.


Całość prezentuje dosyć ciekawie
.

Jest zasada.
To co robisz musi być równe. Z każdej strony. Reszta to kwestia gustu.
Pozioma oś modelu jest idealna


Najważniejsze części są zrobione, to grunt, podstawa na wykończenie modelu.
Aż się prosi dźwig HDS. Niestety nie mam, być może zrobię coś prostszego. Zobaczymy.
Model musi być w odpowiedniej harmonii, nie może być za dużo ani za mało.




To tyle na ta chwilę. :

ps
Nie mam łodzi, potrzebna jest czwarta motorówka. pewnie coś ustrzelę tylko to potrwa.

Mocowanie naczepy było trochę zbyt delikatne dlatego je wzmocniłem

Szlag by trafił. Postanowiłem usunąć farbę z naczepy w Chloreku metylenu. Po godzinie naczepa wyglądała jak z fabryki tylko mi tylna plastikowa belka zniknęła.  

Szukam w słoiku i ni ma. hehe amba zeżarła

Następny etap to podpórki w naczepie. Robota dosyć skomplikowana, z pomocą przyszedł zwykły zawias. Część sprawuje się idealnie.


Koniec na dziś.

Nie będzie HDS -u żadnego innego dźwigu tylko wciągarka.



Dosyć trudna praca.
Wciągarka jest chyba trochę za duża. Taki mi się wydaje, a może to tylko moje zdanie.
Jeszcze ją przemyśle.
Ogólnie coraz bardziej naczepa mi się podoba.

Najlepsze są stare sprawdzone rozwiązania.
Zwykły kołowrotek pasuje jak ulał

Zrobiłem koło ratunkowe potrzebne do wykończenia naczepy. Oponę (nie siku) okręciłem białą i pomarańczową nitką

Wygląda super.
Żeby zabezpieczyć koła przed zabrudzeniem pomalowałem bezbarwnym.
No i wyszła kiszka.
Wszystkie włókna jak na złość wstały i wyszedł jakiś kudłacz. Dalsze prace wymagają spokojnego przemyslenia.
Szkoda bo koło wygląda świetnie.

A przy okazji znalazłem kilkanaście wciągarek, jak znalazł. (szpulki na nici)

Wykończenie podwozia

Tylna listwa

Dalsze prace wykończeniowe.

Koło ratunkowe - Bardzo spodobał mi się pomysł koła ratunkowego i dlatego wróciłem tej części w tym wykonaniu. Czyli opona i nitka. Zabezpieczenie nici przed brudem nie dało pozytywnego rezultatu. Trudno. Jak będą brudne to je wypiorę.

Mocowanie koła ratunkowego - Zużyłem cztery spinacze biurowe. Koła trzymają się mocno i można je zdjąć.

Kominy - Ford Cargo jest bardzo ubogi w dodatki. Postanowiłem dorobić mu pazury, żeby był bardziej agresywny. Część już dorabiałem w jednym z modeli Matchbox Super Kings nie stanowiła dużego kłopotu. Trochę szlifowania i lutowania. Wygląda świetnie. Na zdjęciach widać dodatkowy uchwyt. Będzie potrzebny jako uchwyt wciągarki.

Zabudowa kabiny - Następna część która wpływa na wygląd, prawie skończona. Jak do tej pory najtrudniejszy dorabiany element w tym modelu. Kilka różnych kątów sprawiało ogromny kłopot w dopasowywaniu.
Na szczęście się udało wyszlifować równo.

Trąbki (klakson) - Na dachu ciężarówki będą dwie trąbki w miejscu kogutów. Zapomniałem zrobić zdjęć z tymi częściami. Fordzik wygląda kapitalnie. Jutro wrzucę fotki.

Tylna listwa w naczepie - Część już na swoim miejscu, skończona.

Wzmocnienie naczepy - Wzmocniłem naczepę dodatkowym kawałkiem plastiku plus wystająca półka. Mam dodatkowy centymetr na zrobienie czegoś. Temat jest otwarty.

To chyba tyle.

Klakson - W tej chwili zbyt dobrze się nie prezentuje, wystarczy tylko delikatny szlif i będzie cacy. Mocowanie trąbek to śruba 2 mm oraz przylutowany drut 1 mm taka redukcja. Obetnę łepek śruby i od dołu w szoferce przykręcę.



Tylne nadkola - Aż się prosiło zrobić coś z tyłem ciężarówki. Zrobiłem nadkola całe metalowe. Trudna część prawie idealna


Naczepa - Praktycznie skończona. W wystający element naczepy przykleiłem czarną skrzynkę. Wygląda jak lodówka na piwo

Całość w świetle dziennym


Do zrobienia zostało
lusterka oraz panel z wycieraczkami.

Cały czas zastanawiam się jak pomalować autko . Na pewno musi być związek kolorystyczny z motorówką tylko ta motorówka jest od innego zestawu do tego modelu muszę kupić następną. Z tego co się zorientowałem motorówki występują w czterech kolorach.
Biały
żółty
kremowy
czarny.
Biała by mi najbardziej odpowiadała. Model pomalował bym na biało czarno plus chromy. Albo żółta wtedy pociągną bym granat z żółcią. Też wyglądało by ładnie. Muszę się poważnie zastanowić

Autko pomalowane jest na gotowo. Myślę że jutro wieczorem zacznę montaż, a zdjęcia dodam pojutrze.

Dorobione części

Koniec

Ile kosztował mnie model ?
a tak z 20 zł z remontem.