MAN Baukran Transporter HEITKAMP siku

Oryginał

LIEBHERR Baukran Siku

Mam już taki dźwig.

https://dokument.forumpolish.com/t260-liebherr-baukran-siku

Kupiłem w zestawie złom 37 jeszcze jeden uszkodzony i nie kompletny, jakiś czas temu

Dźwig musiał odleżeć swoje zanim pomyślałem co z ni m zrobić. Największy kłopot to goła naczepa której prawdopodobnie nie da się kupić.
Dlatego postanowiłem przerobić inną popularną naczepę niskopodłogową z zestawu VOLVO F10 TURBO 6 ARAL Fertigbauteile Transporter V307 Model kupiony został na części.

Dźwig który mi został ma trudne do dorobione części. Na zdjęciu wyżej jest widoczny czarny wózek na kratownicy. Wózek uzupełni braki w pierwszym dźwigu i teraz go nie ma. Zacząłem naprawę od tej części. Zrobiłem prosty metalowy wózek który spełnia wszystkie warunki tego modelu.

Wózek to tylko rozgrzewka. Tak naprawdę największy problem to połączenie i przerobienie naczepy do tego dźwigu. Nie można zrobić otworu na podstawę dźwigu ponieważ nie ma miejsca. Jedyne rozwiązanie to dorobić część która schowa mocowanie dźwigu do naczepy na naczepie.
Zrobiłem coś takiego. Część jest metalowa.


To najważniejsza i najtrudniejsza część w tym modelu. Pasuje i sprawuje się idealnie. Jestem bardzo zadowolony że udało się połaczyć dźwig z niepasująca naczepą.
.

Musze jeszcze zrobić odpowiednie stopki stabilizujące. Jeszcze nie wiem jak. Trzeba przemyśleć pewne rozwiązania.
Muszą być ładne i spełniać swoją rolę.

Model zmienił nazwę z LIEBHERR Baukran Transporter Siku
na
LIEBHERR Baukran HEITKAMP Transporter Siku 3712

Długo myślałem nad dorobieniem porządnych stopek. Stopki muszą być składane tak jak w oryginale. Problem polegał na znalezieniu zawiasu który by się nadawał. Nic takiego nie miałem w swoich szpargałach więc szukałem.
I znalazłem.
To zawias meblowy 8mm starego typu, a wygląda tak

Jest idealny rozwiązuje kilka problemów. Trzeba go tylko przystosować. Skrócić jedno ramie. a drugie wydłużyć.
Stopki będą kapitalne.

Teraz dokładnie widać jak będą wyglądały stopki

Bardzo trudne.
Margines błędu w wysokości nóżek po rozłożeniu około 1mm
Spowodowane luzami na zawiasach.

Już bliżej niż dalej.

Na tyle roboty ze stopkami zrobiłem jeden mały błąd który z łatwością usunę.
Oto i on.
Strzałki i nierówność przy złożonych podpórkach

Wystarczy troszeczkę przeszlifować krawędź na zdjęciu nr. 2

Powoli, powoli dźwig nabiera kształtu.
Zrobiłem najważniejsze części. Teraz trzeba je ładnie wykończyć.


Dźwig dostanie do kompletu ciągnik siodłowy z niekompletnego zestawu MAN 3716

https://dokument.forumpolish.com/t31-man-ciagnik-siodlowy-siku-3716?highlight=3716
Model czekał na naczepę prawie półtora roku. Zostanie ponownie przemalowany na barwy firmy HEITKAMP
Czyli biel.
Dodam jeszcze czarny

Kolejna, zarazem ostatnie zmiana nazwy modelu z
LIEBHERR Baukran HEITKAMP Transporter Siku 3712
na
MAN Baukran Transporter HEITKAMP

Wyciąłem w naczepie miejsce na złożone stopki. Trochę finezji nie zaszkodzi.


Zamaskowałem mocowanie stopek. Wygląda dużo lepiej


Usunąłem nierówności złożonych stopek. Jest prawie idealnie

z boku

Wycięcie w naczepie miejsca na stopki dało ich świetne mocowanie. Wystarczy lekko dokręcić górne nakrętki i stopki same się nie rozkładają. I oto mi chodziło  

Jeszcze trochę pracy i naczepa będzie gotowa.

ps
Już mam dosyć tego dźwigu.

Co dziś zrobiłem.
Blokadę ramienia dźwigu.
Bardzo ważna część która blokuje główny słup dźwigu przed samoistnym złożeniem.
Część robiłem trzy razy. Poprzednio w identycznym dźwigu dwa razy. Było naprawdę trudno.
To kawałek biało żółtego plastiku


Koniecznie chciałem dodać do dźwigu kabinę operatora.
Wziąłem wrak koparki. Skala pasuje.

Dremel w ruch i wycinanie.
Kabinę wyciąłem, blachą oblutowałem i wyszło coś takiego.

Całość trzyma się na jednej śrubce. Która jest schowana
Mocowanie kabiny do dźwigu też nie było łatwe. Musiałem dorobić skomplikowaną śrubkę i jeden opór który blokuje kabinę w pozycji pionowej.
Dopasowałem też siedzisko i szybkę. Wyszło cudownie.
Jestem bardzo zadowolony. Możecie podziwiać moje dzieło

Warto jest się przyjrzeć dokładnie jak zrobiłem kabinę operatora dźwigu. Tylko w ten sposób możecie zobaczyć co musiałem dorobić.

Usuwanie farby.
Wszystkie części oprócz górnej kratownicy biorą kąpiel w chlorku metylenu. Prawdopodobnie dziś zacznę malowanie.
Wracając do górnej kratownicy.
Kratownica ma zamontowane plastikowe elementy których chyba po zdemontowaniu nie da rady ponownie zamontować dlatego element już trzecią dobę moczy się w sodzie kaustycznej (cztery łyżki stołowe na szklankę wody) i dopiero teraz farba zaczyna odchodzić. Nie wiem czy dziś kratownica będzie gotowa do malowania. Być może jeszcze dzień lub dwa.

Prawdopodobnie pod wieczór zajmę się MAN -em. Dorobie brakujące chlapaki i autko ponownie będzie można malować. Prezentacje gotowego modelu przewiduje na wtorek lub środę.

Wszystko idzie zgodnie z planem
Kratownica pomalowana już pierwsza warstwą bazy.
Pozostałe części włącznie z Man -em są gotowe i schną. Wtorek to jak najbardziej realny termin prezentacji modelu.  

Szczęśliwy koniec


Robota była bardzo trudna.

Żeby nie było tak pięknie w modelu jest jeden błąd

To wina luzów w zawiasach.
Trzy przylutowałem równo, a jeden delikatnie nie w osi. Nauczka na przyszłość.