Faun Transporter UN siku 4010

Faun Feuerwehr kranwagen siku 4010

Zaczynamy następny duży projekt.
Został mi z lata 2013 dźwig który ma braki

Zabudowa górna jest prawie kompletna. W dźwigu brakuje siłownika haka i jednej rury wydechowej.
Jednak ta modyfikacja nie potrzebuje  dźwigu. Potrzebny jest samochód. Dźwigów na najbliższe trzy miesiące mam dość. Są bardzo trudne i wyczerpujące.
Niestety FAUN ma poważne braki.

Brakuje tylnej zabudowy podwozia. Tą cześć prawdopodobnie dorobię. Będzie oczywiście inna prostsza.
Następny ubytek to podwójny klips na koła. Jest roztrzaskany. Nie wiem skąd go wezmę, Bardzo by się przydał w ostateczności może zrobię klips. Zobaczymy.
Jedno koło nie ma grafiki. Z tego co widzę w fabryce zamontowali niekompletne. Nie widać żadnej ingerencji dzieciaka. Koło jest ładne czyste bez ozdób.
Brakuje też trzech stopek. Potrzebuje dwie sztuki.
No i lusterka. Jest tylko jeden zatrzask. Chyba gdzieś w szpargałach znajdę brakujący.

W tej chwili nie zdradzę jaką zabudowę zrobię. W głowie mam plan.
Teoretycznie wszystko niby gra, ale w praktyce prawdopodobnie będą zmiany. Jeżeli okaże się to zbyt skomplikowane wymyślę plan B.

Jak modyfikacja nabierze kształtu nazwa tematu ulegnie zmianie na Faun ... ... siku 4010

Zrobiłem częściowo element od którego zależały dalsze prace.
To most składany po Niemiecku Brückenleger.
I tak od tej pory model dostał nową nazwę
Faun Brückenleger THW siku 4010

Most będzie składał się z czterech przęseł. Zrobiłem najtrudniejsze dwa środkowe.
Tak wyszło

Kawałek blachy z dziurami z obudowy magnetowidu oraz aluminiowy kątownik glazurniczy. Z tego zrobione są przęsła.

Prawie skończyłem most. Wyszedł naprawdę fajnie. Miało być inaczej, a jest lepiej


Środkowe przęsło będzie w jednym kolorze, chyba białe natomiast najazdy granatowe


Długość mostu 56 cm po złożeniu 16,5 cm. Długość dwóch środkowych przęseł 29,5 cm. Szerokość 5 cm

DAF z naczepa mieści się idealnie. Nigdzie nie ociera

Inne autka śmigają aż miło


Niestety jest błąd widoczny dopiero po złożeniu w scyzoryk. 2mm


Nie będę się usprawiedliwiał, jednak cztery elementy spięte trzema zawiasami na długości 56 cm z błędem 2mm to sukces.
Ocena 8 na 10. aby tak dalej.

Jest następny błąd który trudno dostrzec. Różnica między wysokością najazdów około 3mm.
Nie będę tego naprawiał. Sam ledwie to zobaczyłem.
Most jest niemal skończony.
Składa się lekko. Przy składaniu nigdzie nie ociera. Złożony i rozłożony trzyma oś poziomą. Uważam że most zrobiony jest bardzo dobrze.
Kilka zdjęć



Skupie się jeszcze na mocowaniu mostu do autka. Tak żeby podczas zabawy nie spadał.
Nad drzwiczkami są widoczne wystające  krawędzie most idealnie wsuwa się w środek. Wystarczy coś podobnego zrobić z tyłu i całość nie będzie przesuwała się na boki. Gumeczki z haczykami dopełnią mocowanie.

Postanowiłem nie dorabiać brakującego tyłu auta oraz spinki na koła. To nie ma sensu. Robota będzie przerwana nie wiem na jak długo.
To tyle

aaa zrobiłem nowe kominy. Wyglądają dobrze.

Robota zatrzymana. BRAK CZĘŚCI  

Przerywam dalsze prace nad tym modelem.
Most wejdzie w skład tego zestawu

Mam naczepę oraz identyczne VOLVO.

Powód rezygnacji.
Zbyt duże ubytki w FAUN. Tył modelu jest bardzo trudny do odtworzenia.
Dodatkowo brakuje mi osi z kołami oraz podwójnej spinki na koła.

Nowy pomysł, nowa nazwa

Faun Trucks Van Lier Van der Lans siku 4010


---------------------------------------------------------------------




Po ośmiu miesiącach przerwy złomik wraca na parkiet. Myślałem, że nic z niego nie będzie.
A jednak.

Mam nowy pomysł i Faun doskonale się nadaje.
Prace wstrzymam do czasu kupna narzędzi i materiałów.
Najważniejsze że wiem co to będzie

-----------------------------------


Zupełny przypadek sprawił, że zobaczyłem ten film
https://www.youtube.com/watch?v=1G9JPEDtTB4


zdjęcia


Przecież mój Faun doskonale nadaje się na tą modyfikację. Będzie nieco inny. Robi się tak na co model pozwala. Części których brak są nie potrzebne.
Tył jest do odtworzenia, spinki mam pojedyncze. Wystarczy skrócić podwozie i będzie git
A więc ruszam z robotą

Dopasowanie podwozia do nowej modyfikacji wiązało się z cięciem w trzech miejscach.
Tym razem nie użyłem dremala. Poszło by kilka tarcz i sporo czasu.
Mam od lat pilę kątową. Stara bo stała, jednak doskonale tnie. Kąt prosty jest idealny. Całość przeciąłem w kilka minut


Granatowe bazgroły to odpad


Wystarczyło delikatnie przeszlifować krawędzie i mam nowe równe części podwozia

Teraz części trzeba mocno połączyć bez użycia kleju. Nawiasem mówiąc klej używam w moich naprawach - modyfikacjach tylko w ostateczności. Jak już nie ma innego wyboru.
Podwozie tego dźwigu ma ciekawe tłoczenia i wklęsłości. Największa wklęsłość przypomina okop z otworem w który mocujemy górną część zabudowy.
W okop włożyłem kawałek pręta który połączy obie części. Za nim całość skręciłem poświeciłem sporo czasu na precyzyjne wiercenie otworów. Z chirurgiczną dokładnością całość skręciłem trzema śrubami.


Połączenie jest mocne i nie pozwala na wychylenia góra dół. Trochę jednak były luzy na boki.
Jak widać na zdjęciach kawałeczek ceownika z parasolki plus stalowy płaskownik rozwiązało problem bocznych luzów

Po tych zabiegach czuć, że części są skręcane. Ale nie ma mowy o żadnych luzach. Późniejsze prace całkowicie zlikwidują  szczeliny po dopasowaniu



Z przykrością stwierdzam, podwójna plastikowa spinka na koła jest pęknięta. Była cała. Cóż po ponad trzydziestu latach plastik ma prawo stracić swoją sprężystość

Całe szczęście mam jeszcze dwie pojedyncze które trzeba dopasować. Tylne są już na swoim miejscu.

Jak widać wyżej ciężarówka jest gotowa. To punkt wyjścia, mocny i równy grunt. Od tego momentu zaczyna się modelarstwo, ponieważ prawie żadne inne części siku nie pasują.
Następny etap to siodło na platformie.
Oryginalne siku nie wchodzi w grę. Użycie tej części znacząco wpłynie na wysokość mocowania naczepy. Całość wygląda karykaturalnie.
Dlatego zamiast do góry trzeba zejść na dół.
Wykorzystam otwór do mocowania dźwigu. Jest trochę za wąski. A musi mieć minimalnie 8,5mm. Ta średnica pozwala na zamocowanie naczepy. Ta część prac była trudna.
Samo siodło zrobiłem z kawałka blachy. Nie mogłem zrobić oryginalnego takie jakie jest w rzeczywistości, mocowanie naczepy na to nie pozwala. Dlatego poszedłem na kompromis i zrobiłem podobne.
Siodło mocowane jest śrubami i sprawuje się idealnie. Tą część robiłem dwa razy.

Następny etap to dopasowanie wysokości mocowania naczepy do siodła. Postanowiłem zrobić je ruchome (góra dół) Widać to na zdjęciach z naczepą. Niskopodłogówka z przodu jest trochę za wysoko względem osi poziomej.

Pod koniec prac wybiorę odpowiednią wysokość i całość zaspawam



Kłopot w tym, że nie mam naczepy. Platforma na zdjęciach przeznaczona jest do przewozu gabarytów po ulicach. Faun natomiast po bezdrożach.
Dlatego ten złom będzie trzeba dopasować, a nawiasem mówiąc dwie takie naczepy trzeba połączyć i zrobić pasującą. Tylko że mam jedną


Inna pasująca naczepa pochodzi z zestawu siku 1984

Mam jedną w doskonałym stanie, potrzebne dwie
W która stronę się nie obejrzysz tam du***pa

Ale nic. Głowa do góry. Damy radę

Następna arcyważna cześć która wpływa na wygląd to błotniki. Błotniki są po środku między osiami oraz z tyłu.
Zrobienie błotników było trudne. To skomplikowana część, ale najgorsze w tej pracy było zamocowanie.
Udało się. Jest bardzo dobrze
Mając błotniki na swoim miejscu, musiałem jeszcze o centymetr skrócić tył.

Zostało jeszcze zabudować dziurę z tyłu ciężarówki.

Zabudowa tyłu i hak

Zrobienie części tylnej zabudowy to poważna praca. Element musi spełniać cztery funkcje.
1. Osłonić tył
2. Zablokować tylne wychylenia obu błotników
3. Hak
4. Mocowanie

Kawałek blachy i parasolki po zlutowaniu daje gotową cześć.
Następny dłuższy kawałek blachy wchodzi pod błotniki i je blokuje.  Na środku tej samej blachy zrobiłem hak
taki jak w Matchbox -a. Hak w wersji SIKU był bardzo skomplikowany w odtworzeniu

Obie części, zostały skręcone śrubą, a na koniec mała śrubka po środku łączy element z podwoziem auta.
Wyszło tak

Stan surowy zamknięty skończony.
Zostało kilka drobiazgów do zrobienia plus czyszczenie i usuwanie cyny z widocznych miejsc

Z tego co widzę rzeczywisty FAUN nie pasuje do mojego modelu. To inna bajka.
Samochód skończyłem, naczepy nie zrobię bo nie mam z czego i od wczoraj zastanawiam się jak go pomalować, jakie naklejki. Zupełne zaćmienie. Oglądając autka tej marki na czoło wysuwa się transporter czołgów. Kolor brąz lub ciemna zieleń. Nie znoszę tych barw druga sprawa to nie mam czołgu

Nie wiem co dalej. Musze odświeżyć umysł

Zmiana nazwy auta na
Faun Transporter UN siku 4010

Ciężarówka już prawi gotowa. Brakuje jeszcze dwóch naklejek które odbieram jutro. Tak więc prezentacja autka w czwartek.

Szkoda, że nie mam naczepy. Efekt byłby zupełnie inny. W każdym razie mam na uwadze i naczepa kiedyś będzie.
Czołg to inna bajka. Polowanie rozpoczęte.
Autko tak mi się podoba, że zrobię jeszcze jeden egzemplarz. Trochę dłuższy, żeby koło zapasowe zmieściło się miedzy osie, po środku.

Budowa naczepy



Jest kilka naczep które pasują jedenak wymagają cięcia.
Jeżeli tak, to nic nie stoi na przeszkodzie żebym ją zrobił od podstaw.
Sprawdziłem magazyn złomu i stwierdziłem, że jest podwozie które idealnie pasuje. To podwozie typu ladekran
Przypadek tego podwozia jest bardzo ciekawy ponieważ bez plastikowej części na dźwig HDS oraz stopki, podwozie jest bezużyteczne. Moja modyfikacja nie potrzebuje tych części. A, że podwozie mam w dwóch sztukach automatycznie idzie na warsztat.

Druga sprawa to szerokość. Standardowa szerokość kół potrzebna do nowej naczepy jest za wąska. Ale jeżeli dołożymy po jeszcze jednym kole na każdą oś, dostajemy idealny wymiar potrzebnej naczepy. Szerokość również idealnie pasuje do ciężarówki Faun



Tym prostym sposobem zrobiłem mocny grunt na dalsze wykończenie naczepy. Widoczne ramie pochodzi z koparki np. siku 4111 które zrobiłem jakiś czas temu.
Naczepa ma wyglądać tak. Będzie biała.




Szkielet naczepy zrobiłem w 40 minut. Niezły czas . Całość jest równa, bez dwóch zdań.

Mocowanie ramienia było dosyć skomplikowane. Musiałem dorobić dwie fikuśne blaszki żeby je w odpowiednim miejscu zlutować. Do tego doszła śruba która zostanie na stałe.
Chciałem zamontować siłownik. Równie dobrze mogłoby go nie być. Zaszalałem zwłaszcza że użyte ramie koparki ma kilka równych otworów. Ramie odchyla się tylko do dołu. W pozycji roboczej dwie równoległe płaszczyzny muszą być równe. Dolna płaszczyzna ramienia oraz oś pozioma podwozia naczepy.
Śruba która spełnia rolę zaczepu w siodło prawdopodobnie będzie regulowana. W tej chwili pasuje do Fauna oraz ciągników siodłowych w skali 1/50. Autka w 1/55 są trochę niższe i żeby całość współgrała trzeba bardzie odkręcić śrubę. A może nie będę brał pod uwagę ciągników w skali 1/55. Zobaczę. W tej chwili jest to drugorzędna sprawa.

Generalnie przód jest gotowy. Tył będzie trudniejszy.

Bydełko poszło na basen, a ja do garażu. Gdzie tam będę się szwendał po basenach. Zimna woda na terenie nie można pić piwa to lepiej coś zrobić.
30 minut pracy i naczepa wygląda tak.

Na dziś koniec. Jutro dużo zawodowej pracy. Tak, tak w niedzielę też trzeba pracować żeby kupić siku i kieliszek chleba hehehe

Tak jak myślałem. Najazdy z siłownikami były bardzo trudne. Zrobiłem prawie perfekcyjnie. Jestem bardzo zadowolony.

Ciekawostka
Naczepa nad którą pracuje trzyma skalę 1/55 tak jak ciągnik siodłowy FAUN.
Przez przypadek zrobiłem zdjęcie naczepy z MAN -em
MAN TGA Schwertransport mit Bagger Blitzversand siku 3930

tu

Jak się okazuje idealnie pasuje do tego MAN -a, wysokość uchwytu w naczepie, jest w osi z siodłem MAN -a
Do tego szerokość kół też pasuje. Przez przypadek upiekłem dwie pieczenie na jednym ogniu.
Ciekawostka o której wspominam to wysokość siodła w MAN- ie siku 3932

oraz SCANIA siku 3933

Oba auta mają siodła o 4mm niżej niż MAN siku 3930. Teraz to odkryłem.

Mocując naczepę do tych dwóch modeli platforma z przodu lekko opada. I tu można zastosować regulowanie mocowanie o którym wspominam kilka postów wyżej.
I tak się zastanawiam po co mi regulowane ramie. Naczepa pasuje do dwóch ciągników siodłowych i to wystarczy.
Regulacji nie będzie.

Kompletny koniec

Z czego powstał model