Mercedes Benz SK Feuerwehr mit Gelenkbühne siku 3720

złom 54

Model to wrak. Ma spore uszkodzenia.
Brak grilla
dwóch siłowników w wysięgniku
czterech stopek
kosza
sikawki
a na dodatek trzeba będzie zrobić hydraulikę. Model ma zasobnik ciśnieniowy na wodę.
Nie wiem czy dam radę.
Kiedy zacznę?
Straż ziem na deser. w lutym

Zabrałem się za straż.
Dziesięć minut oględzin i mam czery złe wiadomości.
Pompy wodnej nie można oddzielić od białej podłogi. Jest przyklejona na stałe.
Nie można zdemontować obrotowego mocowania wysięgnika. To przez pompę i zasobnik wody. Przy malowaniu będę musiał zasłonić białą część zabudowy.
Prowadnice nóżek są metalowe co skutkuje strasznymi luzami stopek.
Cały model jest tak skonstruowany, że ma się wrażenie jakby zaraz miałby się rozpaść. Są duże luzy w wysięgniku Może uda się je zlikwidować.

A teraz dobre wiadomości
mam cztery nóżki w pięćdziesięciu procentach oryginalne.
Zrobiłem siłownik. Okazało się, że nie ma tylko jednego
Pompa wodna działa wyśmienicie. Sika naprawdę daleko. Wystarczy dopasować jakiś korek i będzie cacy



To tyle.
A i jeszcze jedno.
Chcesz kupić taki model ?
To kup go w dobrym stanie. Nie polecam autka remontować.

Całe szczęście że dałem za niego kilka złotych.

Zlikwidowałem wszystkie luzy na wysięgniku. Nie mogło tak zostać. Oraz dorobiłem brakujące drzwi czy raczej klapy.
Wyszły równiutko

Zrobiłem prawie cały kosz oraz jego mocowanie. Kosz będzie nieco wyżej przymocowany niż w oryginale. Planowałem inaczej, a wyszło jak wyszło. Centymetr wyżej.
Wystające kołeczki na kosz zeszlifowałem i w ich miejsce wywierciłem otworek na śrubę 2 mm. Takie połączenie będzie dużo wytrzymalsze.
Ludzik na zdjęciu jest o centymetr za wysoki. (skala ludzika to prawdopodobnie 1/50 lub 1/43 a wysokość to 4 cm)
Kosz będzie jeszcze cięty z wysokości kilka milimetrów po wyżej wystającego kikuta na dodatkowe mocowanie.
Całość będzie równa i w osi.
Spód kosza wymaga szlifowania ponieważ będzie widoczny.

Skończyłem kosz.
Całość prezentuje się wyśmienicie


Trochę kosmetyki i będzie cacy. Małe dziurki w koszu trzeba zatkać.

Prawdziwe wyzwanie w tym modelu to zrobienie sikawki. Nie dość że część jest mała to jeszcze ma otwór przez całą długość. No bo przecież straż  w zasobniku ma wodę i gasi pożary.
Musiałem ruszyć poważnie mózgownicą i coś wykombinować.
Wziąłem dwa stare nity rurkowe siku i je zlutowałem. I to jest to o co mi chodziło.
Rozwiązałem dwa poważne problemy. Uzyskałem czerto centymetrową rurkę o średnicy 2 mm z otworem 1.3mm.
Rurkę z oporem idealnie można wsunąć w gumowy wąż i praktycznie sikawka gotowa. Zrobiłem próbę z wodą i wszystko śmiga.
Pozostało teraz część ładnie wykończyć


Kawałek anteny, lutowanko i część jest gotowa

Obok leży mocowanie sikawki.
I w ten sposób zrobiłem ruchome działko wodne z mocowanie w koszu.
Nie spodziewałem się że tak ładnie mi to wyjdzie.
Można podziwiać


Gumowy wąż jest za długi. Trzeba go skrócić

Okazuje się że pojemnik na wodę nie jest szczelny. Na dziobie po dwóch stronach kapie woda.

Dodatkowo skróciłem wąż kosztem wychylenia plastikowego ramienia. Tam gdzie przymocowany jest kosz.
Zbyt długi wąż źle się układał w ramionach w pozycji neutralnej.
Temat przemyślałem i obciąłem.

Znalazłem odpowiedni gumowy korek. Z pomocą przyszła buteleczka z lejkiem po olejku do e-papierosa. Idealnie pasuje tylko malutki otworek trzeba zaślepić.

Dorobiłem kilka drobiazgów
grill z przodu
filtr powietrza
korek wlewu wody na gotowo
środkowy siłownik wymagał puknięcia kilka razy młoteczkiem
dwie blokady które trzymają wąż na swoim miejscu
Uszczelniłem zbiornik z wodą. Nie sprawdzałem czy jest szczelny


Zostało jeszcze do zrobienia
lusterka i usunięcie farby.
Plastikowe elementy nie będę malował tylko je umyje.

Zbliża się koniec pracy.
UUUFFFFF

Lusterka zrobione.
Farby już nie ma.
Zbiornik na wodę szczelny.

Zaczęte malowanie.
Prezentacja modelu w niedziele lub poniedziałek.

Koniec

Dwa zdania o modelu.
Autko ma kilka wad.
Za słabe oryginalne siłowniki. Po rozłożeniu wysięgnika na maksa po godzinie wszystko siada. Mój nowy tłok trzyma się doskonale. Stawia opór tak jak należy.
Stopki nie mają wewnątrz plastikowych prowadnic które stawiały by lekki opór i trzymały podpórki równo w pionie. Nic nie można z tym zrobić. A może były tylko ktoś wyciągnął ?.
Zasobnik z wodą nie powinien być przyklejony na stałe z podłogą. Strasznie jestem zawiedziony właśnie tym rozwiązanie siku.
Mocowanie wysięgnika jest  na stałe z zasobnikiem na wodę i podłogą. Można było to zrobić dużo prościej.
I ostatnia wada to zbyt gruby wąż. Nie wiem po co zrobili grubą silikonową glizdę.

Auta nie polecam kupować do remontu.