FAUN Trojan 8870 siku 4010

Faun Feuerwehr kranwagen siku 4010

Jest bardzo dobra wiadomość, raczej chyba dla mnie
Będzie modyfikacja następnego autka tej marki
Robocza nazwa w tej chwili to
FAUN siku 4010

Pracę chyba zacznę po świętach. Dwie rozgrzebane roboty, teraz trzeba naprawić JET -kę. Do tego nie wiem w jakim kierunku pójdzie modyfikacja. No zobaczymy

Przejrzałem sporo zdjęć ciężarówki i nic ciekawego nie znalazłem. Jedna zwróciła moją uwagę

I chyba pójdę w tym kierunku. Nie wiem co z HDS -em. Jeden wolny mam.
Jeszcze pomyślę

Nie mogłem się doczekać modyfikacji wiec odłożyłem wszystko na bok i zabrałem się do roboty
Precyzyjne cięcie pokazuje kierunek modyfikacji, a z odpadu zrobię przyczepkę.


Jak widać z poważniejszych robót to dorobienie tyłu z hakiem. Na szczęście mam już plan jak to zrobić. Przyczepkę później dopasuje.


Znalazłem jeszcze dwie podobne ciężarówki

Dzięki sikumaniaków Niemiec autko dostanie odpowiednią nazwę
FAUN Trojan 8870 siku 4010.
..............
Zrobiłem kilka ważnych części
Błotniki tylnej osi. Nie były trudne.
Nowa podłoga na pace. Musze mieć stal pod cynę, żeby zbudować burty i kilka drobiazgów.
Podłoże pod zabudowę gotowe

Paka w trakcie pracy

Dokończyłem  burty na pace.
Zrobiłem plandekę na wąsy. Miałem kłopot jak wysoką zrobić zabudowę. Postanowiłem wykorzystać wzrost figurki w skali 1/55 około 3,5 cm. Po pracy wysokość paki do sufity plandeki wyszła 3,2cm. Może być

Następny krok to przyczepka. Podłoga w przyczepce miała być identyczna jak na ciężarówce. Wyszło inaczej. Jest krótsza o 3mm. Konsekwencje tego niedociągnięcia to dwie różne plandeki. Jedna krótsza druga dłuższa. Chciałem zrobić identyczne.
I to wszystko na dziś.



ps
Dziś w nocy miałem straszny sen.
Ukradli mi wszystkie samochody
Widok pustych pólek był przerażający

Dziś postanowiłem dorobić podwozie w przyczepce.
Najważniejsze było utrzymać poziom haku z ruchomym mocowaniem przyczepki(tej części jeszcze nie ma). Odpad który nazwałem przyczepką to kawałek żelastw i dwa koła. Najgorsze było znalezienie porządnego mocowania poszczególnych elementów.
Znalazłem je w grubych nitach kół. Przewierciłem oba na wylot wstawiłem kawałek drutu, przylutowałem opory i tym sposobem otrzymałem równy punkt wyjścia.
Następny krok to błotniki które zrobiłem bez większych kłopotów. Majstersztyk na tym etapie to dwa oczka do których zamocuje element łączący autko i przyczepkę (nie wiem jak się nazywa ta część).
Wyszło bardzo dobrze. Jestem zadowolony

Dostałem informacje od pewnego modelarza odnośnie malowania panterki pędzlem. Żeby efekt był dobry potrzebny jest aerograf.
No i jestem w kropce. Pozostaje aerozol i malowanie brąz z zielenią i czarnym podwoziem. Może. Albo inna kombinacja.
Szlag by trafił.
Dobra wiadomość jest taka iż wiadomość dotarła w czas. Jutro miałem zamiar kupić małe farbki. I nie kupie bo po co:huh:

Plandeki gotowe do wykończenia

Wiązanie plandeki.
Mam za grubą dratwę. Chyba zastosuje żyłkę wędkarską

Więc tak
Nie zaczyna się zdania od więc.
Więc tak.
Żeby pójść dalej musiałem się cofnąć krok w tył. Zrezygnowałem z plandek na stałe. Mocowanie plandek na dratwę do zły pomysł. Jest za duże.
Zamaskowałem otwory i dodatkowo wykończyłem paki. Trzeba jeszcze włożyć trzy grosze pracy. To już końcówka


Plandeki będą zdejmowanie. Pozwala mi na to wykończenie z parasolkowych ceowników. Wąsy ze spinaczy biurowych to dobre rozwiązanie.
Pisałem wyżej o wykończeniu plandek. Miały być zalane klejem do metalu. Obliczyłem, że takie rozwiązanie będzie mnie kosztować 13 zł. Pójdzie cała tubka kleju, miało być tanio.
Postanowiłem wybrać wyjście awaryjne.
Z kilku łysych parasolek trafiła się jedna wojenna. Ortalion jest ciemno zielony. Idealnie pasuje do modelu.
Mocowanie materiału do blachy to taśma dwustronna do montażu wykładzin podłogowych.
I wiecie co?
Ortalion naprawdę solidnie się trzyma. Do tego mam fajne marszczenia.
Wygląda super

Ta zmiana wpłynie na kolor autka. Miał być brązowy, będzie ciemnozielony. I tak jest to bez znaczenia



Na dziś koniec

Trzeci dzień bez pracy.
Było mało czasu i dlatego rozglądałem się za farbą. Jest odpowiedni kolor to RAL 6005 DECO COLOR. Ciemnozielony połysk. W macie kolor jest nieprodukowany, a szkoda. DECO COLOR  ma w swojej ofercie bezbarwny mat. I to jest to. Tylko nigdy nie malowałem połysku na mat. Jednak zaryzykuje 22 zł i kupie dwie omawiane puszki. Jeżeli wyjdzie dobrze, będzie to oznaczać zrobienie kilku wojskowych autek. Musze wykorzystać farbę.
Boje się tylko, że w sklepie bezbarwnego matu może nie być. Będzie trzeba zamówić i czekać do bólu.
To tyle na dziś

Przed chwilą dostałem informacje na temat farb. Kupiłem RAL 6005 i bezbarwny mat 0000. Powinienem uzyskać ciemnozielony wojskowy mat.
Koszt farby 17.5 zł i niestety przesyłka 11.5 zł

Od kilku dni autko jest gotowe do malowania
Czekam na farbę

Jutro malowanie. Mam już farbę

Malowanie skończone. Teraz trzeba czekać przynajmniej 20 godzin.
Jak wyszedł zielony mat.?
Pewnie każdy zadaje sobie to pytanie.
No to odpowiadam
Genialnie
Jest tak jak potrzeba.
To oznacza, że zrobię jeszcze kilka wojskowych autek

Koniec